poniedziałek, 2 sierpnia 2021

Letni spacer

02 sierpnia 2021


TRASA: Brenna Leśnica - Orłowa - Świniorka - Zakrzosek - Trzy Kopce Wiślańśkie - Brenna Leśnica



 

W końcu się doczekałem początku urlopu. W pierwszy dzień postanowiłem zrobić jakąś krótką trasę w Beskidzie Śląskim. Wybór padł na Orłową i Trzy Kopce Wiślańskie. Początkowo planowałem przejście jeszcze z Trzech Kopców na Biały Krzyż i dalej przez Grabową i Stary Groń, ale pogoda jest mocno niepewna więc skróciłem trasę o połowę. Ruszam z parkingu przy szkole w Brennej Leśnicy. Obieram szlak żółty, który początkowo prowadzi dość wygodną drogą łagodnie pod górę. Po 20 minutach zmienia się w bardzo wąską ścieżkę zarośniętą choinkami, co po nocnych deszczach kończy się kompletnie mokrym ubraniem. Szybko jednak wychodzę na szerszą alejkę w rejonie Orłowej i ubranie szybko wysycha (dobrze, że wymyślili takie szybkoschnące). Na sam szczyt Orłowej nie wchodzę, tylko skręcam w lewo na niebieski szlak prowadzący w stronę Świniorki. Tutaj jest dość męczące zejście ale na szczęście nie jest zbyt długie. Mijam anteny nadawcze ustawione tuż przy szlaku. Po pewnym czasie szlak zmienia się w drogę asfaltową wzdłuż której pobudowano piękne domy. Przy jednym z nich jest tabliczka oznajmiająca, że to teren prywatny i przejście jest udostępnione dzięki uprzejmości właścicieli. Ot taka ciekawostka na szlaku. Mijam odejście czarnego szlaku do Ustronia i po chwili asfalt ponownie zmienia się w zwykły szlak. Idzie mi się całkiem przyjemnie. Nigdzie się nie spiesze. Delektuję się ciszą i spokojem. Do tej pory spotkałem tylko jednego turystę. Co pewien czas pojawiają się fajne widoki. Im bliżej Trzech Kopców tym więcej śmieci na szlaku. Dominują puszki po piwie i opakowania po chipsach. Zbieram ile mogę ale niestety worek który mam nie starczy żeby zebrać wszystko. Na Trzech Kopcach przy Telesforówce jest więcej ludzi. Przysiadam tylko na chwilkę na ławce i ruszam w dół skrótem do zielonego szlaku prowadzącego do Brennej Leśnicy. Po drodze zajadam się kabanosami. Celowo spowalniam wędrówkę, żeby popatrzeć na widoki. Szedłem tutaj w maju ale wtedy mimo, że była lepsza pogoda jakoś niespecjalnie mnie cieszyły. Po drodze mijają mnie traktory zwożące drzewo. Jak tak dalej pójdzie to zetną wszystko co się da. Nie przemawiają do mnie argumenty, że ścinają jakieś chore drzewa bo te co zwozili to same zdrowe i piękne były. Takie same widziałem na dole w Brennej leżące na parkingu. Tutaj kończę właściwą część wycieczki. Czeka mnie jeszcze około kilometrowy spacer asfaltem do auta. Jadę jeszcze na grób Stacha dzięki któremu piszę tutaj na blogu. Na cmentarzu dopada mnie mała ulewa. Stach sobie ze mnie zażartował bo obawiałem się deszczu na szlaku, a miałem nawet słońce momentami, a zmokłem dopiero u Niego.

3 komentarze:

  1. Witaj! Czekałam bardzo na to Twoje urlopowe wędrowanie. Piekne okolice Brennej z dojściem do Telesforówki- to coś co na mnie jeszcze czeka. Rozległe panoramy, brak ludzi na szlakach i dokładny opis relacji, konkretny i rzeczowy, zachęca mnie do zaglądania tu do Ciebie.
    Wyrąb drzew jest masowy. Jak tak dalej będzie, to wykarczowane zostaną wszystkie drzewa i zostaną pobojowiska. Właściwie to dzięki temu odkrywają się panoramy na okolice, ale mimo wszystko uważam, że we wszystkim trzeba zachować umiar. A wyrąb jest na zbyt masową skalę.
    Deszcz nad grobem Stacha to takie Stachowe łzy szczęścia że pamięta się o Nim.
    Pozdrawiam życząc kolejnych wspaniałych wędrówek i udanego urlopu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę i pozostawienie komentarza. Do wycieczki do Telesforówki polecam szlak zielony, którym schodziłem. Jest zdecydowanie łatwiejszy i bardziej widokowy niż ten żółty. Ta wędrówka była jedyną w tym tygodniu bo w czwartek ruszam z rodziną pozwiedzać Warszawę. W przyszłym tygodniu mam zamiar trochę pochodzić i oby pogoda się poprawiła bo na ten moment nie zapowiada się dobrze. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Świetnie że jedziecie na podbój stolicy. Polecam Centrum Kopernika. Doskonała zabawa dla wszystkich. Życząc duużo wypoczynku i spokoju pozdrawiam serdecznie😀

    OdpowiedzUsuń

Jagodowa Błatnia

12 sierpnia 2021 TRASA: Jaworze - Błatnia - Jaworze   Nagrana trasa: Jaworze - Błatnia | mapa-turystyczna.pl Kolejny dzień, kolejna wyc...