TRASA: Zawoja Składy - Hala Barankowa
Po odwiedzeniu Babiej Góry i wycieczki na Słowację przyszła pora na zobaczeniu też innych górskich rejonów w okolicy Zawoi. Postanawiamy wybrać się do bacówki na Hali Barankowej i kupić oscypki, które tam się wyrabia. Dość późnym popołudniem zaczynamy powolny spacer czarnym szlakiem. Najpierw asfaltową drogą idziemy w stronę centrum Zawoi a później skręcamy w lewo i po kilku minutach wchodzimy w las. Miejscami szlak jest śliski po ostatnich opadach ale idzie się dobrze. Po około 50 minutach wchodzimy na Halę Barankową. Pod bacówką jest grupa kolonistów więc musimy zaczekać. Możemy zobaczyć jak robi się takie oscypki. Kupujemy kilka sztuk i powoli zaczynamy schodzić tą samą drogą. Krótki spacer był dobrą rozgrzewką przed dłuższą wycieczką zaplanowana na następny dzień.
Krótko, ale treściwie. Pozdrawiam. Nigdy tam nie byłem.
OdpowiedzUsuńRelacja krótka bo i wycieczka była krótka i choć trasa prowadzi głownie lasem to warto było tam pójść i zobaczyć tą halę bo wynagradzało to brak widoków po drodze.
UsuńZawsze warto ość, choćby tylko króciutki kawałek, byle trochę więcej świata zobaczyć.
OdpowiedzUsuńTak samo mówię dzieciom jak już nie chcą dalej iść. Pozdrawiam
Usuń